Kiedy połknąłem już karpiowego bakcyla zaczęło się nerwowe kompletowanie sprzętu. Chciałem mieć wszystko, by mój obóz wyglądał profesjonalnie. W czasach, w których zaczynałem znaleźć coś w sklepie lub uzyskać poradę graniczyło z cudem. Internet w polskim wydaniu świecił pustkami, ale na rynku pojawiło się pierwsze karpiowe czasopismo. KARP MAX …to było coś. Czekałem na niego, jak na almanach z odpowiedziami na wszystkie moje pytania. Wiadomo każda dziedzina wędkarstwa to określony dobór sprzętu. Moja karpiowa inicjacja zaczęła się od wędzisk i właśnie od tej kwestii zaczniemy. Będzie to rada głównie dla początkujących karpiarzy, by dylematy które ja miałem zostały szybko rozwiane. Skupie się na podstawowych parametrach i spróbuję Wam pomóc w ich wyborze.
Długość wędek karpiowych
Na rynku karpiowym mamy, można powiedzieć, trzy podstawowe długości wędzisk karpiowych. 3,90 , 3,60 oraz 3 metry. Parametr ten określony jest w angielskich stopach i tak odpowiednio to 13 ft 12ft oraz 10 ft. Dłuższe wędziska preferowane są raczej do łowienia z brzegu. Wiadomo nie od dziś, że siła razy ramię daję nam odległość. Materiały, z których są wykonane potrafią przy odpowiedniej technice rzutu osiągnąć wędkarzowi znaczne odległości. Nawet powyżej 150 metrów. Przyjęło się, że osoby wysokie powinny raczej zdecydować się na te najdłuższe ale uwierzcie mi że wszystko to kwestia gustu. Chyba najlepszym rozwiązaniem jest po prostu wziąć kij do ręki i wykonać parę rzutów. Dlatego gorąco Was namawiam do odwiedzania różnego rodzaju targów czy pokazów sprzętowych nad woda gdzie będziecie mieli takie właśnie możliwości. Dłuższe wędziska dają także komfort do „manipulowania” rybą pod samym brzegiem kiedy ta obierze sobie kierunek na trzciny czy podwodne zawady. Wędziska 3 metrowe zrobiły furorę podczas tak zwanej „wywózki” i kojarzone są głównie z tą techniką połowu. Operowanie takim kijem z pontonu czy łodzi jest dużo praktyczniejsze, a krótszy z reguły dolnik to komfort nawet przy pozycji siedzącej. Ta długość nie pozwoli nam z mierzyć się z odległościami, o których wcześniej wspominałem – ale coś za coś.
Ciężar wyrzutu. Krzywa ugięcia
W związku z tym, że mekką karpiarstwa jest Anglia opisy na wędziskach w większości przypadków są w ich miarach. Kolejnym parametrem jest ciężar wyrzutu, który opisywany jest w funtach (lb), określany także, jako krzywa ugięcia. Pośród karpiówek najbardziej popularną z nich jest 3lb i to na jej przykładzie opiszę jak obliczyć ciężar wyrzutu. Wykonuje się to na podstawie wzoru : cw= lb X 454 g : 16 – jest to wartość stała. A więc mamy 3lb x 454 g= 1362 : 16= 85,1 g To ciężar wyrzutu przy którym wędzisko powinno nam najlepiej „pracować”. Nie należy go zbytnio przekraczać ze względu na bezpieczeństwo samego kija. W wielu opisach występuje także pojęcie krzywej ugięcia . To z kolei maksymalne obciążenie, którego możemy użyć, aby ugięcie szczytówki utworzyło kąt prosty względem dolnika wędki. Ten test pokaże nam czy mamy do czynienia z miękkim czy twardym blankiem . Najbardziej popularne modele to kije 2 –2,50—3– 3,25—3,50lb. Pierwsze dwa preferowane na małe zbiorniki, gdzie nie ma zaczepów dają niesamowitą frajdę podczas holu. Kij 3 lb to moim zdaniem uniwersalna sztuka która sprawdzi się wszędzie. Ostatnie dwa preferował bym już prywatnie pod rzut. Są dużo „sztywniejsze” przez co bardziej wymagające podczas holu.
Akcja
Mimo wszelkich teorii, podzieliłbym je na trzy podstawowe kategorie.
PARABOLICZNA – jak sama nazwa wskazuje wędzisko wygina nam się w typową parabolę. Akcja tego kija daje nam wiele przyjemności podczas holu, ale także wybacza wiele błędów, takich chociażby, jak nagłe odjazdy ryby przy samym podbieraniu. Wskazany również do łowienia amurów. Na blanku czuć dosłownie każdy oddech holowanej ryby.
SZCZYTOWA – to kije do zadań specjalnych. Skierowane głownie pod rzut. Usztywnione w dolnym i środkowym segmencie mają wyeliminować efekt „mlaskania” podczas samego zarzucania zestawu. Doskonale sprawdzą się w trudniejszych warunkach, kiedy potrzebny jest zapas mocy (łowiska z zaczepami). Pracują głownie w akcji szczytowej, więc olbrzymią uwagę należy zwrócić podczas nagłych odjazdów ryby. Operowanie w tym momencie hamulcem kołowrotka jest bardzo ważne.
PROGRESYWNA– tego typu kije to połączenie akcji parabolicznej ze szczytową. Występują najczęściej na rynku ze względu na swoja uniwersalność. Ich praca to przyjemność podczas holu, ale także możliwość łowienia w trudniejszych i większych obszarowo wodach. Wyginają się na całości – im większy przeciwnik z drugiej strony, tym większe ugięcie kija. Dobrze amortyzują odjazdy ryby.
Skład
Najbardziej popularne oczywiście są wędki dwuskładowe. Takie rozwiązanie jest proste w obsłudze i nie zaburza pracy samego wędziska. Problem może jedynie stworzyć długość transportowa. Wiele firm oferuje dlatego modele trzyskładowe a także karpiowe teleskopy. Sprawdzą się także z pewnością a swoimi rozmiarami zmieszczą do najmniejszych bagażników Waszych samochodów.
Zbrojenie
Tu w zależności od potrzeb należy zwrócić uwagę na jakość przelotek, uchwyt kołowrotka, czy wykończenie dolnika. W większości modeli dostępnych na rynku mamy przelotki typu SIC GUIDE oraz uchwyty kołowrotków typu DPS. Zbrojenie wędzisk w materiały klasy FUJI stało się również dostępne dla szarego zjadacza chleba. Oczywiście w podstawowej wersji. Jeśli chodzi o kije rzutowe popularna zrobiła się średnica pierwszej przelotki która wynosi 50 mm. Ma to spowodować wydłużenie samego rzutu. Dolniki to pianka EVA w różnym wykończeniu czy klasyczny korek, który ja uwielbiam. Zbrojenie w podstawowej i średniej półce cenowej daje nam już pewność zastosowania w różnych metodach połowu, także z użyciem plecionki. W wyższych modelach to już rzecz gustu oraz czasami fanaberii, ale tacy już jesteśmy. Chociaż nie mówię – są kije projektowane z najwyższej klasy materiałów z równie dobrym zbrojeniem, które potrafią zaskoczyć.
Mam nadzieje że choć trochę przybliżyłem Wam aspekt wyboru karpiowego patyka. Dziś wiem jedno – nie ma wędziska uniwersalnego. Sam posiadam 3 komplety . Są to kije do wywózki o długości 3 metrów i krzywej ugięcia 3lb, klasyczne paraboliki na małe parkowe wody tutaj sprawdza mi się 3,60 m oraz 2,5 lb a także wędziska rzutowe 3,90m i 3,5 lb ze startowa pięćdziesiątką. A więc to wszystko nie jest takie łatwe, jakby się wydawało. Metoda połowu oraz zbiornik to wskazówki które pomogą dokonać wyboru. A jak co to dzwońcie coś wymyślimy…
Z karpiowym pozdrowieniem,
ROBERT ADAMSKI